Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bakoma. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą bakoma. Pokaż wszystkie posty
wtorek, 19 stycznia 2016
157. Deser jesienna śliwka/tropikalny ananas/słoneczna pomarańcza z ziarnami zbóż od Primavika
Autor:
Unknown
o
wtorek, stycznia 19, 2016
56 komentarzy:


Wyślij pocztą e-mailWrzuć na blogaUdostępnij w XUdostępnij w usłudze FacebookUdostępnij w serwisie Pinterest
Etykiety:
ananas,
ananasowe,
bakoma,
deser,
deserowocowy,
dietetyczne,
konkurs,
mus,
owocowe,
pełne ziarno,
pomarańcza,
pomarańczowe,
Primavika,
słodkie,
syrop z agawy,
śliwka,
śliwkowe,
zdrowe,
zdrowy,
ziarna zbóż
niedziela, 11 października 2015
czwartek, 16 lipca 2015
54. FruVita RZEŚKA jogurt melonowy
No więc muszę jakoś przejść do tego tasiemca... Ten produkt był dostępny jako hit tygodnia w biedronce tylko przez tydzień, normalnie nie powinnam sb nim głowy zawracać, wiem... ALE! Z tego co mnie słuchy doszły i po moim małym śledztwie to są jogurty (fanfary) z ... bakomy... a więc sprawdziłam i faktycznie, mają identyczne odpowiedniki w TWISTACH z serii Cool! Przypadek? i te same smaki? gramatury? wartości? :) Och nie wydaje mi się.. dałam się naciągnąć, fakt, ale przynajmniej mniej zapłaciłam za to, niż za oryginał, choć różnią się wyłącznie opakowaniem ^^. Wiele ma takich produktów oryginalnych biedronka oraz lidl pozujących na no-name, i wiem że spora ilość osób o tym wie ( np. biedronkowe serki wiejskie z piątnicy- więcej na ten temat od producenta poniżej ), ale niektóre gamonie jak ja przepłacają na co dzień za markę, a więc czemu nie zainteresować się tym bardziej? :) Wybrałam wyłącznie smak melonowy gdyż wydał mi się najbardziej nietypowy i ciekawy ponieważ to jedne z moich ulubionych owoców ( no dobra... tylko te zielone xDD), no to co? do dzieła! ;)
Od internautów, stron handlowych, producenta:
Artykuł na temat produktów z biebry i lidla- zagadka rozwiązana xD Ze strony wykop:
Chyba nie muszę wam pisać, że nie musicie go czytać, tylko dla ciekawskich ^^
W Polsce w sprzedaży marek własnych prym wiodą Biedronka i Lidl. Firmy, które sprzedają towary pod marką własną, zarabiają krocie. Dostawcy opowiadają sobie anegdotę o tym, że jeszcze kilka lat temu na doroczny zjazd dostawców dla sieci Biedronka podobno nie wypadało przyjechać zbyt dobrym samochodem. Ostatnio właściciele firm współpracujących z największym w kraju dyskontem wahają się raczej, czy udać się na spotkanie nowym porsche, czy wybrać helikopter.Przejdźmy się więc pomiędzy półkami sklepowymi i poczytajmy etykiety. Na nabiale znana wszystkim z serka wiejskiego OSM Piątnica. Dziś jest jednym z kilku dostawców tego produktu dla sieci Biedronka pod marką Delikate Serek Wiejski. Jak zaznacza przedstawiciel firmy, to ten sam produkt, co oferowany pod szyldem Piątnicy.Tajemnice etykiety
Tuż obok mamy dyskontowe mleko "Prawdziwe“ produkowane przez OSM Mlekovita, która znana jest z markowego mleka "Wypasionego“. Współpraca Mlekovity z dyskontami, zwłaszcza z Biedronką, pozwoliła firmie na niewyobrażalny rozwój. W ostatnim roku obroty Mlekovity przekroczyły 3 mld zł.
- Marka własna daje szansę szybkiego sukcesu, gdyż pomija szereg kosztów m.in. wejścia na rynek, wspierania sprzedaży, budowy szerokich asortymentów. Jest wehikułem szybkim, ale niebezpiecznym, zatem nie dla każdego. Korzyść to wygenerowanie produktu, który po prostu jest tańszy w porównaniu z produktami markowymi z odpowiedniej "półki" jakościowo-cenowej, a ryzyko to pokusa konkurenta do zaproponowania dystrybutorowi jeszcze tańszego "tego samego", czyli wypchnięcie go z szybkiej ścieżki korzystnej sprzedaży - tłumaczy dr Maria Andrzej Faliński, dyrektor Polskiej Organizacji Handlu i Dystrybucji.
Idźmy dalej. Pod szyldem wyrobów rybnych Marinero znajdziemy produkty zarówno Lisnera, jak i Morpolu. Jogurty Fruvita dostarcza Bakoma oraz Bacha. Za ofertę garmażeryjną pod znakiem Swojska Chata odpowiadają takie firmy jak U Jędrusia czy Virtu.
- Produkcja marek własnych wiąże się ze znaczącymi korzyściami dla producentów takimi jak: skala produkcji, pewność zbytu, pełniejsze wykorzystanie mocy produkcyjnych, poprawa rentowności, niższe koszty rozwoju produktu. Oczywiście jest ich więcej w przypadku większych producentów. U mniejszych obawiałabym się słabszej pozycji przetargowej, bo nazwa znanego producenta na opakowaniu marki własnej detalisty może być tylko in plus dla tego ostatniego oraz możliwości uzależnienia od odbiorcy - wyjaśnia Katarzyna Twardzik, analityk rynku detalicznego PMR.
Na półkach dyskontu znajdujemy też produkty Bakalland, który produkuje popularne mieszkanki bakalii m.in. dla Biedronki. Z raportów giełdowych dowiadujemy się, że przychody z tytułu umów z właścicielem Biedronki, czyli firmą Jeronimo Martins, przekraczają 10 proc.
Zdaniem Marcina Bobińskiego z serwisu markiwlasne.pl rynek idzie w stronę rozwoju marek własnych i nawet duże firmy, które mają wiele sprawdzonych marek, próbują swoich sił w również w produkcji "private label".
- Przedsiębiorstwa dysponujące super silnymi markami powinny je rozwijać oraz inwestować w innowacje, a w przypadku podjęcia produkcji private label, dostarczać do sieci produkt w znaczący sposób różniący się od produktów ich marki producenckiej. Natomiast średnie i małe przedsiębiorstwa niezdolne do konkurowania z gigantami powinny skupić się na produkcji private label, ponieważ ich marki producenckie w miarę upływu czasu nie obronią się na rynku - dodaje Bobiński.
Mijam nabiał. Ryby i przetwory rybne dostarcza Lisner, ale także Contimax S.A, słodycze produkuje ZPC Otmuchów, mięso i wyroby mięsne dostarczają Animex i ZPM Kania, przyprawy Prymat, przetwory owocowo-warzywne np. Rolnik.
Producenci zapewniają, że jakość dyskontowych produktów jest taka sama jak oferowanych pod znanymi markami. To oznacza, że mleko Pilos 3,2 proc. robione dla Lidla przez OSM Łowicz jest takim samym jak Mleko Łowickie produkowane w tej samej mleczarni. Ale czy na pewno? A cena? Prawie złotówkę tańsza jest marka dyskontowa.
- Producent musi przede wszystkim utrzymać dobrą cenę i zapewnić jakość porównywalnych i powtarzalnych w długim okresie produktów. Dziś dobra cena nie oznacza ceny najniższej, ale najniższą w ramach pewnej kategorii jakościowej, oferowaną w dużej skali. Nie ma już miejsca dla "garażowych" dostawców, którzy są jedynie najtańsi. Paradoksalnie marka własna jako synonim dobrej ceny konkuruje jakością za niewielkie pieniądze. Powstaje w ten sposób mechanizm umacniania się roli marki własnej w rynku i eliminacji z rynku tych producentów, którzy nie są w stanie wytrzymać wyśrubowanych wymogów - wyjaśnia dr Maria Andrzej Faliński z POHiD.
A co decyduje o tym, że dana firma będzie produkować markę własną dyskontu?
- Musimy uwzględniać kryteria, wynikające ze skali działalności i modelu biznesowego sieci sklepów Biedronka. Mowa o wymaganiach dotyczących dostaw do centrów dystrybucyjnych Jeronimo Martins Polska, powtarzalności i dostępności produktów, jak również zapewnieniu odpowiedniej masy krytycznej dostarczanych artykułów, wystarczającej do zaopatrzenia stosownej liczby sklepów sieci Biedronka. Uwzględniany jest także potencjał i możliwości współpracy długoterminowej jako najbardziej korzystnej dla obu stron - informuje Biedronka. Innymi słowy, producent musi być w stanie zagwarantować produkcję odpowiedniej liczby produktów regularnie.
Pora przejść na kolejne półki. Na dziale soków nektar Melly, produkowany przez Hortex, a musztarda Rikka robiona jest przez Develey. Najbardziej zaskakują mnie krówki Magnetic, które dostarcza Wawel. Po drodze mijam dżemy i zdziwienie coraz mniejsze. "Owocowa Rapsodia" przygotowana przez Agros Nova, właściciela marki "Dżem Łowicz". "Nasze smaki" to wędliny produkowane przez Animex, do którego należą marki Morliny i Krakus.
Dla Lidla ta firma przygotowuje parówki Pikok. Kiełbasę krakowską suchą wytwarza Zakład Produkcyjny Stastnik, a kabanosy premium oraz kiełbasę suchą z szynki - Zakłady Mięsne Madej&Wróbel.
W oczy rzuca mi się stojak z napojami energetycznymi. BE Power także ma znaczącego w branży producenta. To FoodCare odpowiedzialny też za napoje Black oraz reklamowany przez Roberta Kubicę n-gine.
Raporty branżowe dowodzą, że zdecydowanie najwięcej marek własnych występuje w "spożywce". - W tzw. non-food pozycja niektórych typów produktów brandowych w większym stopniu jest nienaruszalna i nigdy nie powstaną tu porównywalne marki własne, np. w branży samochodowej, jubilerstwie, luksusowych tekstyliach - dowodzi dr Maria Andrzej Faliński z POHiD.
Trzeba jednak zdać sobie sprawę, że mimo zapewnień wielu producentów, że private label są takie same jak marki wypromowane, to jednak produkuje się je na innych liniach produkcyjnych, z odrobinę innym składem, który pozwala sprostać wyśrubowanym normom cenowym dyskontu.
Dyskonty wskrzeszają marki
Niedawny debiut kosmetycznej firmy Global Cosmed mógł niektórych rozczarować. Na otwarciu cena akcji spadła o prawie jedną piątą. Mimo to emisję akcji udało się przeprowadzić z sukcesem. Sprzedano cały pakiet, a pieniądze uzyskane w ten sposób będą przeznaczone głównie na inwestycje. Są one niezbędne, bo wartość zamówień rośnie, podobnie jak rynek marek własnych dyskontów, który jest na fali wznoszącej, średnio o 20 proc. rocznie. Zgodnie z przewidywaniami firmy badawczej PMR, w 2014 r. wartość tego rynku przekroczy 50 mld zł. To ponad dwa razy więcej niż jeszcze 3 lata temu.
Zgodnie z szacunkami PMR, dyskonty odpowiadają za największy udział w sprzedaży marek własnych - znacznie przekraczający 60 proc.
Z raportu PLMA Private Label Yearbook, opracowanego przez AC Nielsen wynikal, że wzrost zainteresowania produktami bez cenionego dawniej logo producenta można zaobserwować na wszystkich dojrzałych rynkach. W Wielkiej Brytanii, Belgii czy Niemczech ich udział w rynku to przeszło 40 proc., w Szwajcarii ponad 53 proc.
Współpraca z sieciami handlowymi pozwoliła wielu firmom uciec przed bankructwem. Bardzo często lokalni producenci tylko we współpracy z dużym dystrybutorem, takim jak sieć handlowa, są w stanie uzyskać skalę sprzedaży dającą równowagę.
- Jednocześnie należy wspomnieć o takich producentach, którzy powrócili na rynek właśnie dzięki produkcji marek własnych - przykładem z naszej sieci mogą być regionalne browary Leżajsk, które otrzymały szansę dalszego rozwoju w głównej mierze dzięki wprowadzeniu ich produktów do sprzedaży w sieci Biedronka - mówi Onetowi przedstawiciel tej sieci.
Fakt, faktem nie będę was czarować, żadnych informacji jakichkolwiek o jogurtach rześkich nie ma, za to o twistach... jest w czym przebierać ;)

TWIST Cool został stworzony z myślą o tych, którzy żyją w biegu – na każdy dzień ich aktywnego dnia. Dzięki wygodnej, zakręcanej butelce, można się nim cieszyć bez ograniczeń – w podróży, domu, samochodzie, pracy…
TWIST Cool zaspokoi pragnienie zawsze i wszędzie! Wpłynie też korzystnie na funkcjonowanie Twojego układu trawiennego, ponieważ zawiera żywe bakterie jogurtowe oraz L.acidophilus, Bifidobacterium i L.casei a specjalnie dobrane owoce Ananasa, Melona lub Zielona Herbata dadzą Ci wrażenie chłodu w upalny dzień.
Dodane na a.pl:
I z forum Sleeve:
Wszystkie warianty dostępne są w typowych dla Twista plastikowych poręcznych butelkach mieszczących 400 g produktu z etykietami termokurczliwymi full-body o żywym, wielobarwnym nadruku wysokiej jakości
Producent informuje, że picie jogurtów orzeźwiających Twist wpłynie korzystnie na funkcjonowanie układu trawiennego za sprawą obecnych w jogurtach bakterii jogurtowych oraz bakterii probiotycznych Lactobacillus acidophilus, Bifidobacterium i Lactobacillus casei.
Ode mnie:
Wrażenia estetyczne:
Ładne, proste, już samo orzeźwiające mnie opakowanie :D Kostki lodu, błękit, woda... melon... faktycznie czuję się rześka ^^ Przepraszam chyba mam przyjemność z samym melonem kantalupa jak mi się zdaje xD Drobny napis rześka w miejsce wielgachnej nazwy Twista... Duże logo FruVity zamiast Bakomy, która skromnie wymieniła się jedynie w informacji o producencie ;) Ten look biedronkowy jest znacznie skromniejszy i mniej rzucający się w oczy jak te oryginalne, ale przynajmniej nie przytłacza tak, choć nie powiem, że wolę krzykliwe opakowania ;D Najlepsza wersja tych samych rześkich moim zdaniem była w 2008r. ale już nie wstawiłam zdjęcia by nie pomieszać wam ( i sobie w sumie ) w głowach ^^
Wrażenia smakowe:
Napój mleczny jest rzadszy niż jogurt, ale gęstszy niż mleko. Ma coś z jogurtu, ale tak jakby był po prostu rozcieńczony.
Ogólnie dobry smak melona, w dodatku nietypowy, ale za mało słodki ( dla mnie ), rzeczywiście rześki, ale niestety owoców tyle by ktokolwiek się nie zakrztusił, przy takiej znikomej ilości mogłoby ich wcale nie być... Za oryginalność, skromność, odpowiedniość do pory roku, podwyższę o jeden ocenę... bo średnio udany produkt, ale chłodzi! :D
Nazwa: Jogurt pitny Rześki- napój mleczny o smaku melonowym
Producent: Bakoma S.A. - Elżbietów
Marka produktu: FruVita
Marka produktu: FruVita
Skład:
mleko pasteryzowane, wsad melonowy (cukier, melony, barwnik: beta- karoten, aromaty), cukier
- Białko
- 2,50
- Węglowodany
- 13,00
- Tłuszcz
- 2,00
- Kcal
- 80,00
- kJ
- 335,00
Dostępne w opakowaniach: 400g.
Wartość odżywcza kaloryczna: 79kcal/100g. ( porcja ok.200g. ok 158kcal., całe opakowanie ok. 400g. ok. 316kcal. )
Cena: 1,99zł. ( Oferta ważna od 11-17.06.15r,). Natomiast Twist Cool ok. 3 zł!
Zakupiony: Biedronka
Strona internetowa: http://www.biedronka.pl/pl/product,id,8280,name,jogurt-pitny-rzeski-fruvita-400-g, fanpage twista: https://www.facebook.com/TwistSzal oraz strona bakomy: http://bakoma.pl
Moja ocena: 6/10
Rozważenie ponownego zakupu: ale twista czy rześka?/ rześki ( co innego piszą na stronie, a co innego pokazuje opakowanie :D). Nie, podziękuje, chyba, że zielona herbata z ciekawości :>
...............................................................................................................................................
Ludziska zapierdzielajta do biebry i zróbta zapasy bo toż okazja nie do przegapienia!
Moja Papita przy tych batonach robi się blada :)
P.S- ja też nie mogę się jeszcze otrząsnąć :D
niedziela, 21 czerwca 2015
41. Premium Low Lactose- jogurt z brzoskwinią i marakują od Bakomy
Jestem obecnie w domu ^^ uff... jak się cieszę. Pomimo, że trudno jest się tu uczyć bo każdy coś chce mi pokazać, o coś zapytać, czegoś ode mnie chce to i tak wolę być tutaj milion razy niż w aka gdzie już wysiadałam psychicznie :) Co prawda dojazdy bywają niezwykle męczące, ale i tak je lubię ^^ Ostatnio miałam ciekawą sytuację: zawsze mam potwornie ciężką walizkę plus 3 inne torby ( plecak, laptop, torebkę, jeżeli zobaczycie takiego kloszarda obładowanego torbami- tak to ja xD ) i kiedy już miałam wysiadać ( w środku nocy ) z pociągu i nie wiedziałam jak się zabiorę z torbą i otworzę te nieszczęsne drzwi w pociągu, nagle przede mną wyrósł całkiem młody i przystojny konduktor. Spojrzałam zmęczona ledwie żywa na niego i przestraszyłam się, że może chce mnie obsunąć, że stanęłam rozkraczona jak święta krowa na środku xD Ale on spojrzał na mnie zdziwiony uśmiechnął się i powiedział: Ha! teraz już wiem dlaczego mnie tu tak ciągnęło. Nadal patrzyłam na niego z coraz większym nie porozumieniem, gdy on złapał za moją babciną rękę. - Widzi Pani? - i zapytał - to jest różaniec? - podnosząc moją dłoń z pierścionkiem-różańcem na palcu. - To Pan Bóg mnie tu przysłał.
Nieźle mnie przestraszył nie powiem :D Po puszczeniu mojej dłoni wziął moją walizkę, uśmiechnął się promiennie i zaraz po zatrzymaniu się na stacji pociągu, wystawił mi ją na zewnątrz. W końcu po zreflektowaniu się, że to jednak jakiś dobry człowiek powiedziałam: -Dziękuje Panu bardzo! Toż to zaszczyt dla mnie spotkać samego anioła zesłanego z góry!
I dla takich chwil warto czasami skorzystać z męczących środków transportu ^^
Kurde, ale jak zawsze odbiegłam od tematu! To nie moje widzi mi się miało być bohaterem tylko te nowe jogurty xD
Nie męczą was przypadkiem czasami te moje wstępy? jak tak to naprawdę ich nie czytajcie, bo sama teraz się wstydzę jak je czytam xD ale zrobiłam sobie nieprawnie kawałek bloga o moim życiu z tego bloga o żarciu. Ale komu mam się wygadać? ;)
Od producenta:
Z strony Bakomy (podlinkowane):

Jeśli po spożyciu produktu mlecznego, wystąpią nudności, wzdęcia oraz biegunka, to prawdopodobnie mamy do czynienia z nietolerancją laktozy.
Intensywność objawów może być różna u wielu osób i zależy od ilości skonsumowanej laktozy.
Firma Bakoma Sp. z o.o. wyszła na przeciw potrzebom żywieniowym i dla osób nie przyswajających laktozy wprowadza na rynek nowy produkt jogurt – Premium Low Lactose, gdzie ilość laktozy jest zredukowana do poziomu poniżej 0,5 g / 100 g jogurtu a dodatkowo zmniejszyliśmy ilość cukru.
Skrócona wersja:

Wprowadziliśmy nowy jogurt o obniżonej zawartości laktozy i cukru dla osób nie przyswajających laktozy.
Oraz to samo na stronie:
Dostępne smaki:
Jogurt: z brzoskwiniami i marakują, truskawkowy oraz z owocami leśnymi.
Ode mnie:
Wrażenia estetyczne:
Opakowanie błyszczy się niczym na pokuszenie dla takiej sroczki jak ja :D Sprawia wrażenie takiego żywego i nowoczesnego :) Ładny, głęboki granat, z białą czytelną czcionką, w towarzystwie pięknych dorodnych brzoskwini i marakui utrzymanych w apetycznych pomarańczach. A także duża czerwona informacja o obniżonej zawartości laktozy aż o 80%. Skusiło mnie to opakowanie nie powiem ^^
Wrażenia smakowe:
Ogólnie, jako brzoskwiniowy jogurt powiedziałabym, że jest poprawny, ale jako marakujowy :/ chała... poprawny ale... ech zawiodłam się bo naprawdę liczyłam na bakomę. Odradzam komukolwiek. Pomimo obniżonej zawartości laktozy i tak bym ich nie poleciła osobom z tą dolegliwością... Może przegięłam, ale naprawdę liczyłam na coś więcej od Bakomy bo nieraz udowodniła swoją klasę ;>
Dostępne w opakowaniach: 140g.
Wartość odżywcza kaloryczna: 92kcal/100g. ( cały jogurt 140g. ok. 129kcal ).
Cena: ok. 0,99zł.
Zakupiony: delikatesy
Cena: ok. 0,99zł.
Zakupiony: delikatesy
Strona internetowa: http://bakoma.pl
Moja ocena: 5/10
Rozważenie ponownego zakupu: raczej nie... chyba, że inne smaki z zwykłej ciekawości.
Subskrybuj:
Posty (Atom)