-------------------------------------------------------------------------------------------------------
Ale korzystając z okazji wrzucę parę zdjęć, które nie ukazały by się normalnie na blogu ^^
Jedne z niewielu rzeczy, które przetoczyły się przez mój żołądek :D
Zdjęcia podpiszę... ale dopiero za jakiś czas, teraz sami rozkmincie co gdzie i dlaczego jeżeli w ogóle to kogoś nurtuje :)
Dziękuje za nominacje, a oto streszczone odpowiedzi... błagam nie czytajcie :D A 11 osób, które nominuje to osoby chętne, nikogo nie zmuszam :)
pytania:
1. Kto?
2. Co?
3. Kiedy?
4. Gdzie?
5. Jak?
6. Po co?
7. Ile?
8. Kogo?czego?
9. Komu? Czemu?
10. Z kim? Z czym?
11. O kim? O czym?
Zdaję sb sprawę z trudności tych pytań więc nie liczę na zbyt wielu chętnych, ale zapraszam :D
2. Jaka jest Twoja największa słabość?- W sensie życia? Pesymizm i brak wiary w opatrzność ;)
3. Twoje największe odkrycie kulinarne (produkt, danie)?- multum... Puree ziemniaczane domowej roboty <3 zapiekanka z kaszy ^^ kasza buglur z biebry, nożyk do obierania pomidorów xD
4. Jaką największą walkę w życiu stoczyłeś?- nikt nie powiedział, że skończyłam bo nadal ją toczę ;)
5. Co napawa Cię największą dumą?- rodzina, ,,Duma i uprzedzenie", ale bardziej uprzedzenie.
6. Gdzie widzisz siebie za kilka najbliższych lat?- nie widzę, muszę zaufać :D
7. Czego najczęściej szukasz w blogosferze (motywacji, pomysłów itp.)?- oderwania od rzeczywistości, inspiracji :D
8. Co sprawia Ci największą przyjemność?- leżing, domatorstwo :D ooo no i jedzenie! ^^
9. Jaką piosenką, Twoim zdaniem, najlepiej zacząć dzień?- Zaczynam dzień od pacierzu. Jeżeli już to godzinki, które słuchał mój dziadziuś świętej pamięci ;)
10. Co ma w Twoim życiu największe znaczenie?- Rodzina, bliscy, wiara no i jedzenie xDD
11. Co miłego Ci się dziś przydarzyło? :)- przespanie do godziny 6 bez pobudek ^^
jak tak dalej pójdzie, taka będę już po sesjii... xDD
O mamo z jakimi nadzieniami tą są te pączki? *o* Pączków nienawidzę, ale dla tych chyba zrobiłabym wyjątek bo wyglądają jak najwspanialsza drożdżówka!
OdpowiedzUsuńbędę szczera, nie przepadam za pączkami, ale dla tych dam się pokroić! To pączuś w Gdyni, polecam każdemu. Pączki można dostać na ciepło, od razu po usmażeniu i można się poparzyć nieźle, współlokatorka mojej siostry poparzyła podniebienie :) A drożdżówki z kruszonką... obłęd <3 ja zamówiłam z nadzieniem nugatowym, a drugim razem z nadzieniem Ferrero- obłęd... smaków jest multum, ale to zależy od dnia, bo nie codziennie są te same ^^ ja lubię raffaello, z brzoskwinią i serem, z owocami... nie wymienię wszystkich tyle ich jest! xDD W Gdyni jeżeli ktokolwiek bd polecam koniecznie tam wstąpić, a wręcz błagam <3 najlepsze paczki na ziemi :D
UsuńMuuuszę jechać do Gdyni :D
Usuńpojadę z tobą! na pączka z marcepanem <3
UsuńStudenckie życie... kubek, którego zdjęcie mam na instagramie idealnie by Ci się przydał :p
OdpowiedzUsuńhahahaha dawaj! zmieści się :D nie powiem trochę tego syfu przejadłam niestety... :D
UsuńIle jedzenia! :)
OdpowiedzUsuńUdanej sesji, trzymajmy się! :)
Dziękuje i nawzajem! nie poddamy się :D
UsuńUdanej sesji :)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo, w końcu w ostatecznośi panda3 :D
UsuńPowodzonka, mam podobnie.
OdpowiedzUsuńJak dobrze się uczysz, że dostajesz stypendium? ;> I ile ono wynosi na Twoim kulturoznawstwie?
współczuję i życzę Ci w takim razie powodzenia :) wiesz... u mnie nas jest nas dosłownie garstka na kulturoznawstwie, a, że z każdego kierunku osoba dostaje stypednium, a ja mam z naszej patologii najwyższą średnią, to mi się udało :) i dlatego nie daj Boże, jak zawale :( jutro starcie z łaciną... brak słów, dzisiaj mi babka obwieściła... aaa dostaje 300 zł, i jeszcze socjalnego 340 :) a u Was jak jest? :D
UsuńU nas 5 albo 7% osób, które mają średnią min. 4,5 otrzymują stałą kwotę, zazwyczaj ok. 550 zł.
UsuńCzyli u Ciebie średniej minimalnej nie bierze się pod uwagę?
że cokolwiek nam dają to cud :/ na nic protesty i zażalenia, i tak mają nas w 4 literach :< a stypednium socjalne to najwyższe w ubiegłym semestrze było 290 zł!!! śmiech na sali... teraz podnieśli do 340...
UsuńWidzę,że coś dobrego upiekłaś na pierwszych zdjęciach :) wiara i dla mnie jest bardzo,bardzo ważna:)
OdpowiedzUsuńoooo to mój człowiek jesteś! Gdyby nie wiara, już dawno by mnie nie było gdyby nie ona :) coś czuję, że miałabym o czym z Tb rozmawiać :D pierwsze ciacho to jednoporcjowy biszkopt, a drugie to owsianka pieczona ^^ trzecie brownie z jakiegoś warzywa, czwarte nie pamiętam xDD
UsuńDla mnie akurat jest mega ważna i wierzę mocno w Boga:)
Usuńw końcu osoba mojego pokroju :) polecam rekolekcje o uzdrowienie, jakie cuda się dzieją to brak słów :)
UsuńSłyszałam o tych rekolekcjach! Nawet w moim mieście rodzinnym się takie odbyły i moi znajomi, którzy byli opowiadali, że ludzie w trakcie tego dosłownie mdleli i osuwali się na podłogę!
Usuńtak bo to jest spoczynek w Duchu Św. :) ja miałam tak raz i odfrunęłam :D polecam ^^ ale niestety nie brakuje osób, które robią to na pokaz :/
UsuńSkąd ja to znam... Sama już nie wiem za co się brać tyle mam nauki i projektów. Dlatego trzymam kciuki kochana abyś szybko wszystko zdała na same 5 i wróciła do nas ze swoimi wspaniałymi recenzjami. :-)
OdpowiedzUsuńIle jedzenia pysznego. Chcę przepis na wszystko. :D Natomiast do tych pozostałych miejsc kiedyś wpadnę razem z Tobą, zwłaszcza na te słodkości. :D
to nie sesja... to wojna :D dziękuuuuje! ja tak samo życzę Ci szybkiego przetrwania sesji, zdanej na same piąteczki ^^ i oby nie odbiła się na Tb i na twoim życiu za bardzo :)
UsuńHahaha nie wszystko za pewne pyszne, ale zjadliwe! :)
co do miejsc to umówiłaś się właśnie ze mną na żarcie do Biowaya i na najlepsze pączki na świecie w Pączusiu ^^ :D
Damy radę, bo jak nie my to kto!
UsuńJestem pewna, że pyszne moja skromnisio mała. :D
No i super, u mnie jest z kolei Greenway, który uwielbiam to ten pewnie mi też posmakuje. :D Słodkościom też nie odmówię no way. :D
no ba właśnie! my damy radę, najwyżej będzie jeszcze kampania wrześniowa :D taaa... pyszne, chciałabym. Greenway? o tym żem nie słyszała :O a słodkości, to fakt... zdrowe zboczenie :D
UsuńOj tam, damy radę i tyle!
UsuńPyszne pyszne jestem pewna. :-) Greenway to franczyza, jest w kilku miastach. Jak kiedyś zobaczysz ten lokal to wejdź i zamawiaj, polecam!
Takie uzależnienie może być, mogło być gorzej. :D
nooo skoro tak mówisz :D ooo jak tylko bd to wpadnę, bo bioway mnie zszokował :) oby tylko takie zboczenia :*
UsuńŻyczymy udanych egzaminów i trzymamy kciuki :P I czekamy na kolejny wpis :D
OdpowiedzUsuńI jak ten nowy gładki dżem? Lepszy niż z owocami?
Haha widzimy, że pozbywałaś się czekoladowych zajączków :P Biedactwa :/
Zrobiłaś nam smaku tymi naleśnikami jak nie wiem co! :D
naleśniki z Biowaya :D
Usuńzajączek ekshibicjonista popełnił samobójstwo poprzez utopienie się :P
dżem? lepszy nie, ale gęstszy i przyjemnie gładki w konsystencji. Ja jednak lubię owoce w dżemach więc czegoś mi brakowało :) ale baaardzo smaczny, bo z Łowicza ^^ dziękuje, mam nadzieje, że dam radę! jutro łacina! a wpis postaram się jak najszybciej skleić :)
Nie ma recenzji, a i tak hest ciekawie, ale dużo zdjęć. :D
OdpowiedzUsuńprzepraszam, dałam dupy, ale spinam się niepotrzebnie tą sesją :(
UsuńTrzymam kciuki za pomyślne przejście przez sesję! Cieszę się, że ten etap już za mną :)
OdpowiedzUsuńdziękuje bardzo :) to gratuluje przetrwanej i zazdroszczę :D
UsuńFajnie popatrzeć na takie pyszne rzeczy :) Życzę Ci pomyślnie zdanej sesji; )
OdpowiedzUsuńdziękuuuuje <3 czy wszystko pyszne to można spekulować :D ale powinnam chyba powiedzieć raczej na swoją korzyść, że tak. A więc tak xDD
UsuńJak podpiszesz te wszystkie żarciowe fotki, to proszę dać mi znać :D
OdpowiedzUsuńnaprawdę Cię to interesuje? to miłe, obiecuje! do Cb napiszę jako pierwszej :)
UsuńAle pyszności! :D
OdpowiedzUsuńdziękuje, ale nie wszystko mi wyszło, ale się nie przyznam :D
Usuń