Wiem, wiem żygacie już tymi recenzjami lodów :) Nie martwcie się bo ja też i to już przedostatnie, albo jeszcze przedprzedostatnie jakie zrecenzuje w tym roku- prawdopodobnie :D
Jadłam rok temu tą mleczną kanapkę, ale naturalny smak. W tym musiałam koniecznie nadrobić z malinową wkładką :)
W domu głucho, pusto i smutno. Lubię pobyć sama, ale nie za długo. Wiem, że jest rodzeństwo, które daje czadu, ale potwornie brakuje mi parentsów... Jeszcze jak sobie pomyślę, że za tydzień będę w aka, sama bez siostry to mnie żal potworny ściska. Na pocieszenie wyjeżdżam z trzema? pudełkami produktów do testowania, co by było pustkę czym zapchać :) Wiem, wiem mam wiele innego jedzenia od mamusi, ale znając życie, wyjem je w ciągu paru dni, że się nie obejrzę. No, ale nic koniec smutania i dupy zawracania, przechodzę do recenzji ^^
Jadłam rok temu tą mleczną kanapkę, ale naturalny smak. W tym musiałam koniecznie nadrobić z malinową wkładką :)
W domu głucho, pusto i smutno. Lubię pobyć sama, ale nie za długo. Wiem, że jest rodzeństwo, które daje czadu, ale potwornie brakuje mi parentsów... Jeszcze jak sobie pomyślę, że za tydzień będę w aka, sama bez siostry to mnie żal potworny ściska. Na pocieszenie wyjeżdżam z trzema? pudełkami produktów do testowania, co by było pustkę czym zapchać :) Wiem, wiem mam wiele innego jedzenia od mamusi, ale znając życie, wyjem je w ciągu paru dni, że się nie obejrzę. No, ale nic koniec smutania i dupy zawracania, przechodzę do recenzji ^^
Wygląd kontra rzeczywistość:
Wrażenia smakowe:
( w kolorze odtłuszczonego kakao ) xDD Mocno śnieżkowate w środku i białe, ale sosu to tyle dali, że śmiech w tle na sali słyszę :) Urocza, spora kratka znajduje się na wierzchu ,,kromeczki :) To ciastko przy tym lodzie jest rozmiekłe, ale nie surowe: wilgotne w palcach. Nie wiem czy pierwotnie było suche i kruche, ale szczerze wątpię :D Ogólnie pachnie kakaowo, ale słodkim dla dzieci. bardzo delikatnie. W zapachu czuć również lekko czuć śmietankowość z 1 procent na pewno ^^ Łatwo oddzielić rozmiękłe ciastko od loda. W smaku: bardzo słodkie, smaczne, mało kakaowe o dziwo, ciastko smakuje jak rozmiękły murzynek, nie no i tak mi smakuje... ( A rok temu trochę narzekałam na nie :D). Mają coś w sobie jak zbutwiałe, wypłowiałe ciastka/herbatniczki. W smaku jak łakotki podobnie smakują, ale dodatkowo wzbogacone dziwnym słodkim posmaczkiem, nie no... i nadal są smaczne!
Sam krem śmietankowo-waniliowy: słodziutki ale nie za słodki, bardzo kremowy, delikatny, mleczno-śmietankowy, nie powala, ale miodzio :3 Kurde lecz wanilii raczej nie uraczyłam xDD Dzięki Bogu nie zastałam trzeszczących kryształków lodu w masie, tylko aksamitną i gładką konsystencje.
Sosu za mało, który smakuje jak marmolada malinowa: bardzo kwaskowa, ale słodka. Dupy nie urywa, zresztą jest jej za mało,
Jeżeli mam być szczera to niewygodne są dla mnie bardzo lody o takim kanapkowym kształcie, bo nigdy nie wiem czy mam gryźć całość czy oblizywać masę do okoła xDD Ogólnie bardzo smacznie smakują lody z ciastkiem! Tworzą one spójną całość: krem rozpływa się, a namoknięte na nim ciastko również dotrzymuje mu kroku, przyjemnie się je, je razem jako kompozycje ( albo rozpuszcza w buzi ) ^^ Naprawdę pycha jako zwykłe lody, choć dla niektórych mogą być za bardzo słodkie. A, że sosu pożałowali to jest oczywisty fakt :D Dlatego polecam, ale klasyczną wersję :) Kurde tylko są za małe jak na cenę ok. 2 zł. Tym oto miłym akcentem kończę sezon lodowy na algidę w tym roku ^^
Nazwa: Big Milk COOKIE RASBERRY- Lody o smaku śmietankowo-waniliowym w ciastku o smaku kakaowym
Marka: Big Milk/Algida
Marka: Big Milk/Algida
Producent: Unilever Polska Sp. z o.o.
Skład:
Rozważenie ponownego zakupu: Wolę chyba lody bez ciastka więc nie :D Ale może skuszę się jeszcze na wersję klasyczną ^^
A ja tam lubię recenzje lodów :D Nie przeszkadza mi!
OdpowiedzUsuńCo do tych Big Milków...jadłam tylko klasycznego i ku mojemu ogromnemu zdziwieniu smakował mi i to bardzo. Tego planuję spróbować, ale może za rok, na następne lato :P
Jakoś nigdy nie kuszą mnie ''kanapki'' lodowe, bo nie znoszę gryzienia lodów!
przybijam wirtualne piąteczkę, mam tak samo :D
UsuńDzięki, ale mi już chyba tak xDD Też się zdziwiłam :)
Kolejny produkt z serii "grafik szalał jak projektował opakowanie" xD Lubię maliny, lubię klasyczną wersję, więc pewnie i to by mi smakowało. Ale ta ilość nadzienia mnie zdegustowała :/ Skąpcy
OdpowiedzUsuńAlbo z serii ,,Co ty grafiku bierzesz, że takie herezje siejesz? " :D Skąpcy? Eee najwyżej egoiści :D
UsuńJadlam tylko te wersje malinowa i mi tez smakowala, o taki lodzik na poprawe humoru nie niszcacy budżetu przy okazji :) jednak maly,to jego jedyny minus, bo ja sie takim nie najadam ;)
OdpowiedzUsuńRacja, ale zawsze przy takim małym lodziku można dobrać coś nowego też fajnego :D
UsuńA ja tam lubię Twoje recenzję i mogą to być lody ;)
OdpowiedzUsuńPusty dom... wiem jak to boli - sama to swego czasu przechodziłam. Przykro mi, że rodzice wybrali akurat ten moment na wyjazd, ale być może inaczej nie mogli :( Wiesz, kiedy będziesz w akademiku nawał zajęć da o sobie znać i nawet nie zauwazysz jak ten czas Ci zleci :) A rozważałaś videorozmowy?
Jesli chodzi o lody - zawsze kiedy je widywałam w sklepie wyglądały jak po spotkaniu z ciężarówką ;P Były po prostu zmasakrowane i spłaszczone ;p Z kolei w Biedrze roztopione... więcej na nie nei patrzyłam :P
Oj słodzisz, a ponoc cukru nie używasz :D
UsuńJuż dzisiaj wrócili, mam ich przy sobie, nic tylko teraz się nimi cieszyć ^^
U mnie lepiej się w sklepach prezentują :P
Taki cukier jest nawet wskazany :)
UsuńTo wspaniale :) Ciesz się Nimi i ciesz się razem z Nimi :)
I dlatego je kupiłaś ;) W moich sklepach nie kuszą :)
dziękuję ^^
UsuńChyba jadłam wersję klasyczną ale na 100% nie jestem pewna, a malinowej raczej nie kupię :p
OdpowiedzUsuńJa to lody w ciastku (podobnie jak i w waflu) jem warstwowo - najpierw wierzch zdejmuje, potem jem lodowy środek i na koniec spód :)
jak byłam mała robiłam baaardzo podobnie ^^ To bardzo podniec.... znaczy radująca metoda xDD
UsuńJa zawsze trzymam za ciastko (od góry i dołu) i wylizuję loda. Jak się już nie da wsadzić jęzora, bo za daleko, zjadam ciastko i znów liżę. Ale to fakt, że wolę inne formy. Najbardziej na patyku, bo nie trzeba do tego łyżki, można wziąć w drogę i nie kruszy się, jak niektóre rożki.
OdpowiedzUsuńCzasem mi żal tych produktów, kiedy widzę, jak je torturujesz, żeby napisać recenzję. Boga w sercu nie masz? :D
Heh... jakiś dobry sposób fakt :D
UsuńO uwierz bywa gorzej :) Moja mama zawsze krzyczy: co ty wyprawiasz!? :D
Hmmm ja akurat lodem z CIASTKIEM bym nie pogardziła. :D Tylko przeszkadzałoby mi to, że to się tak niewygodnie je. :< Za big milkami i śmietankowymi nie przepadam, dodatek malin może by to uratował, ale akurat choć same maliny kocham i czekoladki z takim nadzieniem też, to jednak do lodów mi akurat ten owoc średnio pasuje. CHYBA, ŻE to sorbet, bo malinowy to akurat mój ulubiony, zwłaszcza z pesteczkami omomom, Olga by mnie zabiła za to zdanie. :D
OdpowiedzUsuńPewnie nigdy go nie spróbuję chociaż już prędzej wzięłabym ten chyba niż samo Big milk cookie, to może kiedyś? :D
może może :D Nie no Olga jest wyrozumiała i by Ci nic nie zrobiła :) Ciastka lubie ale w tym lodzie, jakoś nie moja bajka choc mi smakowało :D
UsuńUghh, komentarz mi się skasował, napiszę więc w skrócie..
OdpowiedzUsuńNie jadłam, ani tego, ani klasycznego. Wychodzi, że nie przepadam za lodowymi kanapkami, bo to po nie sięgam najrzadziej. Może gdyby sosu było więcej, a tak to szkoda zachodu na takie maleństwo :D
też tego nie lubię, wybacz że musiałaś dwa razy :)
UsuńPodstawowa wersja tego loda jest super. :D Ciacho mi w nim też mega odpowiada. :D
OdpowiedzUsuńPS. mi się recenzje lodów i Oreo (lub rzeczy oreo-podobnych) nigdy nie znudzą, za bardzo lubię te dwie rzeczy. :D
Oj ty nasza Oreoholiczko ^^
UsuńJadłam, ale ta wersja jest lepsza od podstawowej, zdecydowanie.
OdpowiedzUsuńMoże trochę tłustawa i za słodka, ale czego wymagać od firmy produkującej okropne Big Milk'i?
"Ciastko" wydaje się być w takich lodach tylko nieupieczonym ciastem, a skład tutaj powala na kolana.
a ja lubię Big Milki i uważam, że okropne to twoja odosobniona opinia, w większości ludziom smakują. My jako dzieci pod blokiem szalałyśmy za nimi, zresztą ta cena :)
UsuńChoć lubimy namoczone ciastka, to jednak wolimy takie namoczone przez nas w napoju :) Lody wolimy gładkie bez żadnych zbędnych dodatków (no chyba, że to jest jakiś extra rzadko spotykany dodatek jak np. masło orzechowe czy ciastka korzenne) :P Dlatego oczywiście, że tego loda nigdy nie jadłyśmy, tak jak i również klasycznej wersji :) A jak widzimy do tego sos malinowy to już w ogóle podziękujemy :)
OdpowiedzUsuńAch ta samotność, nie wiemy jak to jest, bo my wyjechałyśmy we dwie :P Ale coś nas łączy.... te trzy pudełka produktów do testów xD
hahaha przybijcie wirtualną piąteczkę xDD! :D Macie bardzo dobrze we dwie, zazdroszcze Wam :)
UsuńSzkoda zachodu na te lody, jedzcie nadal jak jecie :D
Nie o Ciebie a o tą całą sytuację. Wiesz ja to wszystko wiem, ale taki mam charakter - głupi wiem ;/ Dbam o wszystkich wkoło siebie, dogadzam im, dbam o ich zdrowie, dobre samopoczucie a o sobie zapominam i nie myślę. Potrafię rozmyślać o czymś i nawet mimo chęci nie mogę przestać. Głupi charakter. I to nie jest Twoja wina, tylko moja bo to ja dałam gapę :( Nie musisz nikogo przepraszać <3
OdpowiedzUsuńPiosenkę wrzuciłam chociaż mi też się znudziła ;p nie wiedziałam co wrzucić :P
Ja tam gazów po fasoli nie mam za to mam po bardzo dojrzałych bananach zjedzonych po 15 ;p
Wcale nie głupi :) Ale nie nakręcaj się bo to nie zdrowe ^^ Powinnaś o sobie myśleć przede wszystkim, a jak tego nie zrobisz, to dam Ci popalić, a wiesz na co mnie stać :D Głowa do góry masz swoją wartość i nie musisz mi dogadadzać :* :)
Usuńtakie spontany mile widziane :)
Po bananach nieźle :D Ja za to po fasoli mogę z kibla nie schodzić :D
Dziękuję za te miłe słowa ;)
UsuńNo taka jestem i jeśli chodzi o kogoś to we wszystkim... Ugotuję obiad dla rodziców, posprzątam, zrobię to i tamto a zapomnę by sobie ugotować (jestem wegetarianką i często jemy co innego - dla taty z reguły musi być mięso). Zadbam o innych ale zapomnę o sobie.. Nie tylko Ty mi mówisz, że powinnam zadbać i o siebie - mama też mi to powtarza a nawet i tato.... coś w tym musi być :P
Mocno dojrzałe banany szkodzą ludziom z wrażliwym przewodem pokarmowym... Nie wiem jak jest z tym u mnie bo z kolei fasola, ciecierzyca mi nie szkodzi, ale faktycznie miałam problemy z trzustką i wątrobą ;/ A z tą fasolą u Ciebie to tak jak u mojego taty ;p
Nie jem lodów, ale mogę o nich poczytać, żaden problem. :D
OdpowiedzUsuńkochana :* :) Już masochizm tak młodym wieku :D
Usuńnie rzygam recenzjami lodów :D chyba dlatego ze lubie jak piszesz <3 "mroczne" ciacho XD
OdpowiedzUsuńkurde tyle fajnych kanapek lodowych :'(
O matko, może nie lubisz, ale rozśmieszam Cię prymitywnością mojego języka xDD zawsze coś ^^
UsuńNie martw się ty na pewno apetyczniejsze robisz w domu ^^